O TKANINACH WEŁNIANYCH
Naturalna, więc zdrowa. Tkanina o najlepszych właściwościach świata.
WOOL
Wełna najwyższej jakości pochodzi ze strzyżenia żywych zwierząt i oznaczana jest na metkach i wszywkach jako „żywa wełna”. Wszyscy znamy slogan reklamowy zapowiadający jej niezwykłe właściwości. „Czysta, żywa wełna” (po angielsku oznaczana znacznie zwyczajniej jako „pure wool”) to deklaracja naturalności i najwyższej jakości. Przyjmujemy ją trochę „z dobrodziejstwem inwentarza” jak kolejny marketingowy chwyt. Slogany reklamowe bowiem mają to do siebie, że znaczą niewiele albo że nie można im ufać. W tym przypadku te trzy krótkie słowa znaczą znacznie więcej i mówią szczerą prawdę. Warto przyjrzeć się im nieco bliżej, by w nie uwierzyć i raz na zawsze zaufać tej szlachetnej, dobroczynnej, przyjaznej i pięknej tkaninie.
SAVOY FR
To jeden z najstarszych surowców wykorzystywanych przez człowieka. W 100% naturalna, wciąż jest nie do podrobienia w warunkach laboratoryjnych, pomimo dziesiątek lat starań. Od czasów starożytnych ludzie znają jej zdrowotne właściwości i z pomocą wełnianych kompresów leczą bóle zębów, złamane kończyny, zapalenia, a także bóle reumatyczne. Dzięki dużej zawartości białka zwierzęcego lecznicza wełna (dokładnie badana m.in. na zawartość pestycydów) hamuje procesy zapalne skóry, przyspiesza gojenie ran. Zawarta w owczym runie antyseptyczna lanolina (nazywana zwierzęcym woskiem), posiada wiele właściwości uzdrawiających, przeciwbakteryjnych i ochronnych. Lecznicze działanie wełny polega na jej delikatnym kontakcie ze skórą. Poprzez niezliczone cieniutkie włókienka wełny pobudzany jest kapilarny układ krążenia. Wełna nie jest pożywką dla bakterii, co ma ogromne znaczenie w przypadku ran otwartych, przyłożona na ranę zapewnia również właściwą cyrkulację powietrza.
Wełna doskonale rozgrzewa, co z kolei prowadzi do rozluźnienia mięśni, stąd dotyk wełny pomaga ustabilizować system nerwowy i poprawia sen. Drobne włókna wełny pobudzają zakończenia układu nerwowego i krwionośnego, pobudzając i poprawiając krążenie krwi. Dlatego wełna daje nam uczucie stałego masażu - dla jednych przyjemne, dla tych zaś, którzy twierdzą, że wełna „gryzie”, trudne do wytrzymania (przeciętnie za przyjemny dla skóry przyjmuje się próg grubości przędzy ok. 25 μm., im cieńsze włókno, tym droższa, bardziej miękka i jedwabista w dotyku wełna).
SAVOY FR
Szorstki dotyk wełny poprawia ukrwienie komórek ipolepsza ukrwienie mózgu, co wpływa korzystnie na pamięć i koncentrację. Ponadto wełna eliminując dodatnie jony, usuwa ładunki elektrostatyczne z komórek ludzkiego ciała i jest w stanie -zastępując je, właściwymi dla ludzkiego organizmu jonami ujemnymi - chronić człowieka przed działaniem pola elektromagnetycznego: tzw. elektrosmogu, który emitują nowoczesne urządzenia i komputery. Dlatego warto ją mieć w domu, w którym działa bezprzewodowy Internet. Dzięki kontaktowi z wełną, czujemy się wypoczęci,, zwiększa się odporność naszego organizmu, ogranicza nadpobudliwość.
Jakby tego wszystkiego było mało, wełna jest najlepszym naturalnym produktem termoizolacyjnym. Dzięki dynamice włosia, który posiada zdolność kurczenia i rozprężania pod wpływem temperatury, ma zdolność samoregulacji, dzięki czemu w zimnie chroni przed zmarznięciem, a w cieple – przed przegrzaniem. Ponadto sprężysta z natury wełna nie przylega bezpośrednio do ciała, zatrzymując wokół siebie powietrze. To wytwarza dodatkową warstwę izolacyjną, dzięki czemu wełniana tkanina lub dzianina „oddycha” i utrzymuje temperaturę ciała w okolicach 37 st. Celsjusza.
Dodatkowo, dzięki najwyższej spośród wszystkich włókien higroskopijności), doskonale separuje wilgoć od skóry, nie wchłania potu, lecz wydala go na zewnątrz. Wełna jest w stanie wchłonąć wilgoć nawet do 50% (w normalnych warunkach włókno jest wilgotne w 17%). Z punktu widzenia higieny jest to ogromna zaleta.
Kolejną z ciekawszych jej zalet wełny jest naturalna ognioodporność wynikająca z wysokiej zawartości azotu oraz wody. Zapalona nie topi się, tylko kapie. Stosunkowo wolno nasiąka też wodą, dlatego tkaniny wełniane (w kolekcji Dekomy tkanina Savoy FR) polecane są często jako materiał na wyposażenie miejsc użyteczności publicznej, a odporne na wysoką temperaturę koce z wełny są wręcz używane przez strażaków do gaszenia ognia.
WOOL
Do najczęstszych zarzutów stawianych naturalnej wełnie jest to, że uczula. Niektóre źródła podają nawet, że jest jednym z silniejszych alergenów i że może podrażniać skórę i wywoływać objawy, niezależnie od tego, czy jest wysokiej jakości, czy nie. Inni zdecydowanie zaprzeczają tej tezie. Prawda, jak zawsze, leży pośrodku. Prawdziwa alergia na wełnę zdarza się rzadko i jest to w rzeczywistości reakcja na substancję zawartą w lanolinie występującą w wełnie owczej. Znacznie częściej niż alergię na wełnę spotyka się podrażnienie skóry wywołane kontaktem z wełną, ale nie jest to typowa reakcja alergiczna w rozumieniu medycznym. Wręcz przeciwnie - z wyrobów z wełny może korzystać prawie każdy, gdyż wełna ma właściwości hipoalergiczne i działa jak swego rodzaju biofiltr blokujący rozwój roztoczy.
Wełna nie wchłania zapachów, kurzu i skutecznie neutralizuje szkodliwe substancje w powietrzu w zamkniętych pomieszczeniach, takie jak np. trujący formaldehyd. Chroni także przed szkodliwym promieniowaniem środków, wchodzących w skład materiałów budowlanych ( stąd wykorzystywana jest w budownictwie w celu izolacji cieplnej i dźwiękowej). Wełna nie pochłania też zewnętrznych, niepożądanych zapachów, w tym szczególnie zapachu nikotyny.
Konkludując ten pean na cześć wełny, można stwierdzić, że warto ją pokochać i otoczyć się nią w domach. Warto zaopatrzyć się w wyposażenie z naturalnej wełny – tapicerowane nią meble czy narzuty, poduszki, pledy, dywany. Oprócz walorów estetycznych zapewnią nam wiele dodatkowych korzyści zdrowotnych.
WALT
Dzięki temu, że włókna wełniane są bardzo sprężyste, tkaniny wełniane nie gniotą się trwale. Wełna też bezsprzecznie brudzi się dużo trudniej niż bawełna i, choć nie jest plamoodporna, to posiada naturalne właściwości samoczyszczące, wynikające z jej antyelektrostatyczności.
Jednym z minusów wełny jest to, że się rozciąga. Dużo bardziej podatna jest na rozciąganie, gdy jest zmoczona. Finalnie jest jednak elastyczna i powraca do stanu wyjściowego. Odpowiednia pielęgnacja wyrobów z wełny zapobiega jej trwałemu rozciąganiu. Niewłaściwie pielęgnowana może też ulec spilśnieniu , czyli zbija się i twardnieje. Czasem jest to wada, czasem niezwykle pożądany efekt. Wszak spilśniona wełna to nic innego jak ceniony i szeroko przez nas wykorzystywany filc.
WALT
Wełna jest oporna na brud, nie przyciąga kurzu, dlatego nie wymaga tak częstego prania, jak inne materiały. Najlepszym sposobem na odświeżenie wełnianych tkanin jest wytrzepanie ich i porządne wywietrzenie. Najbezpieczniejszą metodą prania wyrobów z wełny jest pranie chemiczne, bez namaczania. Nie zaleca się prania wyrobów wełnianych w pralce (nawet w programach do prania ręcznego czy prania wełny).
Ta znakomita skądinąd tkanina ma też nielubianą przez wszystkich skłonność do mechacenia się. Ten powszechny i naturalny proces, nie trwa na szczęście wiecznie i po okresie nawet intensywnego pilingowania się, dobra jakościowo wełna wraca do „normalności” – warto poczekać!
Na rynku pojawiają się już też tkaniny wełniane z repelentem ograniczającym pilingowanie, co znacznie uprzyjemnia doświadczenie użytkowania tych tkanin. (w kolekcji DEKOMA tkanina WOOL)
Właśnie ze względu na fakt, że wełna posiada cechy charakterystyczne dla żywych organizmów (przyp. „czysta, żywa”) wymaga uważnej i starannej pielęgnacji. Dbajmy więc o nią z czułością, a odwdzięczy się długą przyjaźnią i naprawdę wartościowym towarzystwem.
WOOL
Nie tylko Woolmark. Bądź odpowiedzialnym i świadomym użytkownikiem.
Selekcja tkanin wełnianych z kolekcji Dekomy / Long Beach 2019
Woolmark to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych znaków handlowych na świecie. Zapewnia on, że produkt nim opatrzony jest wykony z dobrej jakościowo, czystej i żywej wełny. Każdy z nas kojarzy jego charakterystyczny znak wełnianego motka. Woolmark to certyfikat z długą tradycją, jego historia sięga trzydziestych lat ubiegłego wieku.
To wówczas garstka światowych producentów wełny zdecydowała, że w ich interesie leży promocja ich produktu na skalę międzynarodową. „Wełniaki” zdecydowały się nałożyć opłatę w wysokości 6 pensów za każdą wyprodukowaną belę tkaniny, a środki tak zgromadzone przeznaczyć na badania i promocję. Dzięki temu w 1937 r. utworzono Międzynarodowy Sekretariat ds. Wiadomości i Badań nad Wołami, który szybko został przemianowany na Międzynarodowy Sekretariat Wełny (IWS). Założyli go hodowcy owiec z Australii, Nowej Zelandii i Płd. Afryki. Kilkanaście lat później powstała Nagroda IWS, będąca wyznacznikiem doskonałość i innowacyjność w modzie, promująca wełnę w jej najczystszej postaci. Było to pierwsze wcielenie Międzynarodowej Nagrody Woolmark. Podczas II wojny światowej, gdy na rynku pojawił się nowy konkurent wełny – włókna sysntetyczne takie jak nylon, poliester i akryl, dyrektor generalny IWS,opracował koncepcję unikatowej etykiety, która gwarantowałaby zawartość w produktach włókien wełny.
I tak w 1964 roku narodziło się, zaprojektowane przez włoskiego artystę, grafika Francesco Saroglia, logo Woolmark, które od tego czasu stało się brandem wysokiej jakości produktów wełnianych. Przez ponad 50 lat istenienia logo zostało zastosowane do ponad 5 miliardów produktów odzieżowych. Jakość produktów ze znaczkiem Woolmark jest dokładnie sprawdzona przez Australian Wool Innovation. Instytucja ta od dziesiątków lat działa na rzecz promocji wełny na świecie i określa standardy jakości wyrobów wełnianych i mieszanek z wełną.
Producenci towarów odzieżowych z wełny mogą ubiegać się o trzy podstawowe kategorie znaków towarowych. Produkty wykonane w 100 proc. z czystej żywej wełny otrzymują znak WOOLMARK (Pure New Wool), te z mieszanki wełnianej zawierającej min. 50 proc. wełny, WOOLMARK BLEND, a wyprodukowane z mieszanki wełnianej min. 30 proc, max. 50 proc. wełny, WOOL BLEND.
Nie wystarczy jednak znajomość znaku towarowego Woolmark, żeby zabezpieczyć się przed nabywaniem tkanin wełnianych o nienajlepszej reputacji.
Produkcja tkanin wełnianych niesie bowiem ze sobą ryzyko wielu nadużyć, co wynika z dużego popytu na wełnę i wysokich kosztów hodowli przy chęci zachowania jak największych zysków. Stąd ta ciemna strona produkcji wełny, która wymaga od nas, jako konsumentów i użytkowników dużej czujności, uważności, a co najważniejsze świadomości.
Hodowcy owiec rywalizują o to, kto wyprodukuje wełnę o najcieńszych włosach. Istnieją nawet nagrody za belkę najdelikatniejszej wełny na świecie, etc. O ile tego typu nagroda ma bardziej charakter marketingowy, to faktem jest, że wełny o cieńszym włosie uzyskują wyższe ceny na rynku. Doprowadza to rozwoju hodowli owiec w zamknięciu, w wielkich pomieszczeniach, w których owce zamykane są w indywidualnych boksach i nigdy nie wychodzą na zewnątrz. Szacuje się, że aktualnie w ten sposób hodowany jest 1% owiec, lecz organizacje ekologiczne walczą o całkowity zakaz tego typu praktyk.
Te same obawy dotyczą pozyskiwania runa ze zwierząt. O ile samo strzyżenie nie jest zabiegiem bolesnym, to zdarzają się doniesienia o niehumanitarnym traktowaniu zwierząt w trakcie strzyżenia. Wszelkie tego typu praktyki są potępione przez opinię publiczną, a nawet karane i biznesowo bojkotowane. Należy mieć tego świadomość i korzystać z wełny jedynie tych dostawców, którzy oferują surowiec pochodzący od hodowców nie stosujących nieprzepisowych zachowań.
Produkcja wełny ekologicznej, w odróżnieniu od wełny konwencjonalnej, przebiega z zachowaniem restrykcyjnych zasad rolnictwa ekologicznego i pochodzi od owiec wypasanych na naturalnych pastwiskach. Wełna ta produkowana jest głównie w Nowej Zelandii, Australii, USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii.Na pastwiskach, gdzie wypasane są owce, nie stosuje się pestycydów, herbicydów ani nawozów sztucznych. Zwierzęta te nie są także poddawane nadmiernemu działaniu antybiotyków, jak to się często dzieje w przypadku produkcji wełny konwencjonalnej.
Niezależnie od metody produkcji (w pełni ekologicznej czy jeszcze nie) wełna jest tym towarem, za który winni jesteśmy zapłacić stosowną cenę, nie starając się zdobyć cokolwiek i jak najtaniej. Dobra jakościowo i produkowana w/g zasad fair trade wełna musi kosztować. Starajmy się wiec szukać jej u dobrych sprawdzonych dostawców, którzy oferują zarówno jej ekskluzywne, czyste odmiany, ale też - w odpowiednich cenach - dobre, wartościowe składy i mieszanki.
Tkaniny wykorzystane w sesji:
Szlachetna, gęsto tkana tkanina wełniana (z 25% domieszką włókien poliamidowych i poliestrowych) o zastosowaniu tapicerskim z możliwością zastosowania dekoracyjnego. Posiada dobre parametry techniczne - jest naturalnie trudnopalna; przechodzi test papierosa i zapałki według brytyjskich standardów trudnopalności. Występuje w palecie ponad czterdziestu pięknych odcieni, wśród których są zarówno kolory natury (ziemi, trawy, kamienia), stonowane beże, brązy, kremy i szarości, jak i nietypowe dla wełny, soczyste, pełne wyrazu mocne barwy: fuksji, śliwki, bakłażana i szmaragdowej zieleni.
To wełniana tkanina dekoracyjno - meblowa (wełna z 20% domieszką poliamidu) prezentowana w obszernej gamie kolorystycznej 163 odcieni. Wśród propozycji znajdują się zarówno produkty jednobarwne, jak i melanżowe. Savoy FR cechuje szlachetny, naturalny wygląd. Rekomendowany do użycia na zasłony w prywatnych przytulnych wnętrzach, jak i przestrzeniach użyteczności publicznej. Posiada certyfikat trudnopalności (w tym Crib 5). Nadaje się do użytku na statkach (przechodzi test IMO).
To najwyższej jakości filc wełniany o wysokiej gramaturze i niskiej, 1% kurczliwości. Jego dobre parametry sprawiają, że doskonale nadaje się do zastosowania w budynkach użyteczności publicznej. Walt charakteryzuje się modnym zestwem kolorów, od jednobarwnych, mocno nasyconych, aż po melanżowe ipastelowe. Ciekawa propozycja dla projektantów, jako produkt dla kreatywnych rozwiązań, do realizacji unikatowych wnętrz i obiektów. Naturalna trudnopalność wełny sprawia, że Walt sprawdzi się w wyposażeniu pomieszczeń użyteczności publicznej.
Sesja wyoknana na zlecenie firmy DEKOMA w Nowym Jorku we wrześniu 2019r.
Myśl kreatywna i stylizacja: MBBM Studio
Zdjęcia: Boris Miller