mniej znaczy lepiej
Minimalizm zakupowy to trend, który rozwija się już wiele lat. W przypadku branży tekstylnej to próba odpowiedzi na najważniejsze, z perspektywy klienta, pytania. Jak wybierać tkaniny, które będą służyć latami? Co decyduje, że będą one trwałe i nie zniszczą się po pierwszym praniu albo czyszczeniu? W jakie tkaniny warto inwestować? Czemu nie należy ufać i co powinno wzbudzić czujność?
W myśl zasad minimalizmu zakupowego, w przypadku tkanin przeznaczonych do wnętrz, w których mieszkamy, żyjemy wiele lat, dobrze jest przede wszystkim zrezygnować ze ślepego podążania za sezonowymi trendami. One bardzo szybko przemijają, więc zdecydowanie lepszą inwestycją jest stawianie na własny, oryginalny styl. Zakup tkanin obiciowych czy zasłon wyznaczających stylistykę i koloryt wnętrza, to decyzje na lata, więc warto zastanowić się i zadbać o najbardziej uniwersalny wybór i o jak najlepszą jakość. W przypadku stylistyki, która często wiąże się z ekscentrycznymi pomysłami projektowymi, nie zawsze uda się spełnić wszystkie kryteria uniwersalizmu. Można jednak znaleźć złoty środek i szukać rozwiązań gwarantujących sukces jakościowy.
Generalna zasada wydaje się być prosta - należy kupować rozważnie i po długim zastanowieniu, tkaniny, których cena sugeruje wysoką jakość. Z pewnością, również w trosce o zdrowie użytkowników i domów, w których mieszkają, zawsze warto stawiać na naturalne surowce: dobrej jakości bawełnę, wełnę, jedwab, len.
Argumentem przemawiającym za wyborami tekstylnych surowców naturalnych poza ich estetyką i wartościami prozdrowotnymi, jest również i to, że wysokojakościowe tkaniny z włókien naturalnych znacznie lepiej się starzeją, a raczej, że w tzw. DNA ich designu tkwi wartość zużycia. Nawet najbardziej wytarta ekskluzywna wełna, czy wyświecony, wygnieciony len dobrej jakości będą o wiele bardziej wartościowymi elementami dobrze urządzonego domu, niż najnowsza, byle jakiej jakości tkanina poliestrowa o tandetnym połysku.
Przeważnie zasada, żeby kupować droższe tkaniny jest słuszna, wtedy płacimy zarówno za dobry surowiec, jak i korzystne warunki pracy wytwórców – oraz za jakość samego towaru. Nie mówiąc już o tym, że o droższe rzeczy bardziej dbamy. Jednak rozpoznanie dobrego źródła pozyskiwania i produkcji surowców jest trudne. Nie jesteśmy na razie w stanie zweryfikować, czy dana tkanina powstała w ekologiczny sposób. Będzie to możliwe dopiero wtedy, gdy producenci zaczną udostępniać ścieżkę śledzenia surowców (tzw. traceability) i udostępnią informacje na temat tego, jaki wpływ ma produkcja ich tkanin na środowisko (tzw. footprints). Wiele zapewnień ze strony producentów o zrównoważonej produkcji, często wiąże się z tzw. greenwashingiem (inaczej „zielone kłamstwo” - zjawisko polegające na wywoływaniu popytu u klientów poszukujących towarów wytworzonych zgodnie z zasadami ekologii i ochrony środowiska), czyli fałszywym sugerowaniem, że dany produkt jest ekologiczny.
Można jednak zwiększyć szanse na to, że wybierzemy jakościowe i przyjazne środowisku surowce. Na pewno warto czytać metki i sprawdzać skład przed zakupem, a także szukać miejsc, gdzie kompetentna obsługa jest chętna i merytorycznie przygotowana do pomocy nam w najlepszym wyborze.
Tu wspomagająca z pewnością okaże się zasada kupowania tekstyliów domowych tylko w miejscach, które podają wszystkie niezbędne informacje dotyczące pochodzenia towarów, ich składów surowcowych i wszystkich atestów, które posiadają tkaniny, łącznie z dokumentacją certyfikującą (zobacz tekst o trendach prozdrowotnych Dekoma).
Jakość tkaniny ma kluczowe znaczenie przy użytkowaniu mebli tapicerowanych. Wybór tkaniny tapicerskiej wymaga więc szczególnej wiedzy o jakości surowca, jej parametrach technicznych, fakturze i właściwościach. Niełatwo jest na pierwszy rzut oka rozpoznać tkaninę wysokiej jakości. Często bowiem tkaniny, które są wykonane z włókien syntetycznych, wyglądają niemal identycznie jak naturalne. Dlatego też przede wszystkim trzeba kierować się tymi parametrami, które podają rzetelni producenci. Jeśli decydujemy się na mieszanki, to należy wybierać te zrównoważone, z dobrą proporcją domieszek wspomagających czy wzmacniających główne włókna naturalne.
Sporo powie nam tak zwany „chwyt” – czyli wrażenie dotyku. Warto zwrócić uwagę na szlachetność tkaniny w tym kontakcie taktylnym, bo to jest, w przypadku wszelkich tkanin mających kontakt z ciałem człowieka, najlepszy test jakości.
Jednym z podstawowych parametrów, który określa dobrej jakości tkaninę tapicerską, są tzw. cykle Martindala, określające odporność na ścieranie. Tkaniny, które posiadają liczbę cykli rzędu 50-60 tys. są uznawane za dobre, aczkolwiek współcześnie najlepsze tkaniny posiadają znacznie wyższe parametry, rzędu ponad 200 tys. Moher w kolekcji Dekomy, Lincoln jest absolutnym rekordzistą w tym rankingu ze swoimi kilkoma milionami cykli.
Jeśli chodzi o wzornictwo idące w parze z wytrzymałością, to najbardziej wytrzymałe są tkaniny o drobnym splocie, które też znacznie lepiej się konserwują, co jest kolejnym argumentem w kwestii ich długowieczności.
Z testem wytrzymałości związany jest też bezpośrednio test na „peeling”, którego wynik powinien dawać jawną informację dotyczącą tendencji do nieestetycznego mechacenia się powierzchni tkaniny. Zjawisko to dotyczy szczególnie tkanin z dużą domieszką syntetyków, głównie poliestrów. W skali ponownie od 1 do 5, oznacza, że przy bezpieczne są te o parametrze 4 i 5. Pozostałych należałoby stosować ostrożnie. Jest to szczególnie istotne przy częstym używaniu mebli.
Jeszcze jednym, istotnym parametrem przy wyborze jakościowej tkaniny obiciowej (podobnie zresztą jak i tkanin dekoracyjnych), jest również zachowywanie kolorów przez długi okres czasu, czyli tzw. odporność na blaknięcie. Decydującymi w tym względzie czynnikami są jakość samej przędzy, oraz jakość barwników i chemikaliów biorących udział w procesie barwienia. Odporność koloru na blaknięcie mierzy się za pomocą skali od 1 do 5, przy czym im parametr wyższy, tym lepiej.
Mniej znaczy lepiej. Wybierajmy tkaniny z rozwagą i decydujmy się na te droższe, ale gwarantujące dobry wygląd i użytkowanie przez wiele lat. Decyzje zakupowe, również w dziedzinie tekstyliów wymagają czasu do namysłu, przygotowań i wiedzy – nie wahajmy się upominać o wszystkie potrzebne informacje, żądajmy certyfikatów i atestów. Wybierajmy mądrze na lata!
Myśl kreatywna, tekst, zdjęcia i stylizacja MBBM Studio