Wiedeńska Klasyka

Tym razem do rozważań o tkaninowych konotacjach zapraszamy na ulice Wiednia, gdzie wiosną tego roku postanowiliśmy odwiedzić z naszymi tkaninami miejsca znane wszystkim i kojarzące się jednoznacznie z klasyczną elegancją i dostojeństwem.

Miejska elegancja, czyli o nieprzemijającej sile dobrej klasyki.

Wydawałoby się, że nie ma nic banalniejszego nad kwiatowy ornament i nic bardziej ogranego niż styl klasyczny. Tymczasem historia roślinnych wzorów na tkaninach klasycznych jest całkiem meandryczna. Okazuje się, że każda epoka miała swoje ulubione gatunki, każda w inny sposób je stylizowała i interpretowała.

W starożytności kwiaty zawsze towarzyszyły scenkom rodzajowym, tworząc okalające girlandy, festony, medaliony, w których przedstawiano postaci ludzi i zwierząt. Niektóre z tych elementów dekoracyjnych w formie mocno już uproszczonej i uwspółcześnionej przetrwały do dziś.

Wieki XVII i XVIII przyniósł (sic!) „rozkwit” florystycznych paternów. Kwiaty z płaskich stały się bardziej przestrzenne, a ich przedstawienia były coraz wierniejsze. Wynalezione z początkiem XIX wieku krosno żakardowe przyczyniło się do tego rozkwitu znacząco, dając wzorom trójwymiarowość i otwierając manufakturom oraz projektantom pole do tkackich eksperymentów z wykorzystaniem wielkoformatowych, skomplikowanych roślinnych deseni.
Rokoko przyniosło modę na małe, finezyjne kwiatki rozrzucone po całym materiale, z feerią pastelowych kolorów w pąkach, kłączach, pnączach, lianach, girlandach, bluszczach, wieńcach i wianuszkach.

Kolejny wielki boom na roślinne wzory przyszedł wraz z secesją, która z jej płynnymi, falistymi liniami, nawiązującymi do antycznych meandrów, związała sztuki dekoratywne z kwiatowymi ornamentami już na zawsze.
Tkaniny pokochały tę stylistykę i upowszechniły ją we wnętrzach po dziś.
Wszystkie te epoki stanowią dziś niewyobrażalne bogactwo ikonicznych już wzorów wykorzystywanych w dekoratorstwie.

Dobra klasyka ma to do siebie, że się nie nudzi: zawsze znajdzie zwolenników i naśladowców. Zupełnie jak klasyczne, dobrze zaprojektowane miasta, takie jak Wiedeń. Urbanistycznie perfekcyjna przestrzeń z czystym powietrzem, ogromną ilością parkowej zieleni, skwerów, fontann oraz dobrą materiałowo i wykończeniowo architekturą nieustająco przyciąga turystów, a dla mieszkańców pozostaje najlepszym miejscem do życia.

Fleur de lys czyli symbol monarchii zaklęty w heraldycznej lilii.

Motywy roślinne czy roślinnie stylizowane, zajmują jedno z kluczowych miejsc na liście ornamentów w historii sztuki dekoracyjnej. Często ich symbolika nie ma bynajmniej konotacji romantycznych ani stricte dekoracyjnych, a zawiera bardzo silny przekaz, związany z historią konkretnego kraju, miasta czy danego miejsca. Symbolika ornamentalna jest wtedy włączona w cały system ikonograficzny, który służy podkreślaniu powagi i dostojeństwa.

Niebagatelne miejsce na tej liście zajmuje lilia heraldyczna ( z franc. Fleur de lis, fleur de lys) czyli motyw roślinny o zarysie kwiatu lilii, którego płatki lekko opadają po bokach. Lilia heraldyczna to nie tylko popularny motyw zdobniczy ale także symbol monarchii. Istnieją też różne odmiany tego wzoru, które pochodzą z herbów rodów królewskich, np.lilia burbońska, czy andegaweńska.

Tkaniny wypełniające wnętrza budynków pełniących szczególną rolę w miastach z silną pozycją monarchii, bardzo często dekorowane były symbolicznymi ornamentami. Do dziś tekstylia dekorowane motywem lilii heraldycznej uporządkowanej w pasach lub rozrzuconej luźno po barwnym, pastelowym tle, które kojarzą się z pałacową powagą i elegancją, wykorzystywane są do wyposażenia i aranżacji stylizowanych wnętrz o klasycznym rodowodzie.

 
 

Wiedeńskie kolumnowe dziedzińce, tralkowe balustrady, monumentalne rzeźbiarskie figury czy wejściowe portale znakomicie odnalazły się w roli historycznego tła dla zaklętych w satynowych tkaninach motywów słynnej lilii.

 
 

Pamiętajmy o ogrodach, czyli trochę o różach w wiedeńskich parkach.

Współczesne tkaniny wykorzystują całe spektrum kwiatowych paternów. Wciąż ulubionymi motywami tkanin dekoracyjnych i tapicerskich z przeznaczeniem dla wnętrz klasycyzujących są ornamenty roślinne, wpisane w figury geometryczne na wzór romańskich fresków, rzeźb i malowideł, jak również antyczne arabeski, groteski, festony czy girlandy, przywrócone i spopularyzowane przez renesans.

Szczególną pozycję na liście ulubionych kwiatów w dekoracjach tekstylnych zajmują róże w najróżniejszych odmianach.
Róże to esencja elegancji i wytworności.
Podobnie rzecz się ma z tkaninami zdobionymi ich motywem. Bez względu na to, na jakim rodzaju tekstylnego podkładu jest drukowany lub jaką przędzą tkany, nie przestaje być wytworny i bardzo dekoracyjny. Mogą to być stylizowane gałązki w nieśmiałych różanych pąkach, wybujałe kwiatostany w różnych fazach rozkwitu, czy wreszcie różane girlandy, bukiety lub łączki. Wszystkie tkaniny z różanym deseniem mają w sobie ten sam uroczy i uwielbiany we wnętrzach romantyzm.

Jak widać tak samo dobrze odnajdują się w klasycznych wnętrzach, jak skąpane w pełnym, wczesnoletnim słońcu, w wiedeńskim, miejskim parku w samym sercu miasta. Żakardowym różanym wzorom do twarzy i na tle, kwitnących w kilkudziesięciu odmianach, różanych pnączy, jak i na trawie pomiędzy geometrycznie przyciętymi krzewami na przymuzealnych skwerach.