VERNER
24 lipca 2025 w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie została otwarta wystawa Joanny Fluder „Śluz”. Wystawa to wybór 140 gwaszy na papierze i płótnie z ostatnich lat twórczości artystki oraz 2 premierowe instalacje, stworzone specjalnie do przestrzeni galerii: „Olbrzymka” oraz „Świątynia uśpionej wegetacji”. Do ich wykonania zostały użyte przekazane przez nas tkaniny.
Joanna Fluder przez wiele lat pracowała w domu, tworzyła na kuchennym stole, łącząc sztukę z wychowaniem dzieci, co wpłynęło na szkicowy, ekspresyjny charakter jej twórczości – opartej na zapisie snów, wspomnień i codziennych sytuacji. Dla artystki malowanie stało się formą terapii i oporu wobec norm społecznych. Ważną częścią jej praktyki jest także współpraca z dziećmi, które inspirują ją swoją fantazją, przywołują wspomnienia z jej własnego dzieciństwa na wsi, oduczają też sztywnych nawyków myślowych.
Joanna Fluder wypracowała własny język plastyczny, łączący surrealizm, osobistą mitologię, humor i wyobraźnię. Artystka podejmuje tematy związane z codziennym doświadczeniem kobiet, macierzyństwem, społeczną rolą opieki, neuroatypowością, pracą twórczą i relacją z otoczeniem – w tym ze światem przyrody.
Powracające motywy owadów i ślimaków są metaforą, po którą sięga by opowiadać o doświadczeniu bycia artystką, matką, siostrą i córką, a także wzorce emancypacji. Tytułowy „śluz” – pozostawiany przez ślimaka ślad – staje się tu symbolem twórczego istnienia. To znak obecności, działania, trwania pomimo presji. Postać ślimaka odzwierciedla artystyczną postawę Fluder: odczuwanie świata całym ciałem, niesienie domu na barkach i poruszanie się własnym rytmem, niezależnie od reguł narzuconych przez świat zewnętrzny.
Z myślą o wystawie w Zachęcie powstała interaktywna instalacja „Olbrzymka”. Jej bohaterka, przypominająca swoją smukłą sylwetką oraz długimi kończynami charakterystyczne postacie kobiet z innych prac artystki, stała się krajobrazem, przedmiotem codziennego użytku, meblem. Praca przywołuje doświadczenia kobiet przekazywane ponad pokoleniami – smutek, podporządkowanie, wyczerpanie, gotowość do służenia i opieki.
Postać, inspirowana osobą babci artystki, Józefy, choć monumentalna (liczy sobie aż 7 metrów!), jest bierna i uległa. Zwiedzający mogą się do niej przytulać, siadać na niej czy wręcz kłaść się, obejmować się jej ramionami, przeczesywać i plątać sznurkowe włosy. Postać „Olbrzymki” została uszyta z niezwykle miękkiej, przyjemnej w dotyku tkaniny obiciowej Verner Coral 37 – co koresponduje z koncepcją instalacji, zachęcającej widzów do interakcji.
Nad leżącą na podłodze, gigantyczną postacią zawisł symboliczny baldachim z tkaniny Piuma Silver Gray 10 – lekkiej, zwiewnej, niemal transparentnej firany. Ta sama tkanina dekoracyjna pojawia się w drugiej instalacji „Świątyni uśpionej wegetacji” – spiralnej niczym skorupa ślimaka, lekkiej konstrukcji, która w zamyśle artystki ma też kojarzyć się z szklarniami.
W tego typu miejscach spędzała chętnie czas jako dziecko, bawiąc się, obserwując obumarłe warzywa i chwasty czy właśnie niespiesznie wędrujące ślimaki. Tym razem to widzowie mogą oglądać kompozycje stworzone przez nią z suchych gałęzi i rzeźby z papier mâchè – ukryte za półprzezroczystym woalem, tajemnicze byty łączące cechy roślin, owadów i zwierząt. Instalacja odnosi się symbolicznie do czasu zimowej hibernacji w naturze, okresu regeneracji niezbędnego do ponownego rozkwitu.
Kuratorką wystawy jest Michalina Sablik, a ekspozycję zaprojektowały projektantki ze studia Supergirls Do Design: Marta Szostek i Matylda Halkowicz. Wystawa potrwa do 19 października 2025.
Cieszymy się, że nasze tkaniny stały się tworzywem dla kolejnego artystycznego projektu.
Przekazaliśmy je Narodowej Galerii Sztuki Zachęta, jednej z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych instytucji kulturalnych w Polsce, w ramach naszego programu wspierania kultury. Więcej informacji na temat naszych działań w tym obszarze można znaleźć tutaj.