Codzienne formy oporu

W ramach współpracy z Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie wsparliśmy naszymi tkaninami kolejne artystyczne wydarzenie: wystawę „Codzienne formy oporu”. Tkaniny Spring i Jason posłużyły do stworzenia prezentowanej w jej ramach instalacji Karoliny Grzywnowicz „Bedtime”.

Wystawa Codzienne formy oporu opowiada o sposobach radzenia sobie w sytuacjach konfliktów zbrojnych czy katastrof ekologicznych. Powrót do natury, wspólne przygotowywanie posiłków, pielęgnowanie opowieści – w sytuacji ciągłego zagrożenia właściwie każdy gest może być przejawem siły, która pozwala przetrwać i zachować sens życia. Opór rozumiany jest w tym projekcie jako trwanie, gościnność, małe codzienne gesty i rytuały: przygotowywanie posiłków, uprawianie roślin, śpiewanie piosenek, odbudowywanie zburzonych domów.

 
 

Projekt, której kuratorką jest Ika Sienkiewicz-Nowacka, to wynik wieloletniej pracy artystów palestyńskich – Jumany Emil Abboud, Noor Abed, Ahmada Alaqry, Mirny Bamieh, Forensic Architecture, Sandi Hilal i Alessandro Pettiego z kolektywu DAAR, Jumany Manny, Mahommada Saleha – a także efekt odbywających się w ciągu ostatnich czterech lat rezydencji artystycznych, podróży, badań i pracy z lokalnymi społecznościami artystek z Polski: Karoliny Grzywnowicz, Joanny Rajkowskiej, Jaśminy Wójcik i Marty Wódz.

Codzienne formy oporu Film: Marta Wódz

Aida, Dheisheh, Fawwar, al-Arrub, Balata, Jalazone, Qalandyia – to palestyńskie obozy, w których zostały zarejestrowane kołysanki stanowiące sedno instalacji „Bedtime“ Karoliny Grzywnowicz. Artystka utrwaliła piosenki śpiewane przez mieszkańców (głównie kobiety) na przekór dwóm technikom władzy: wydziedziczenia z kultury i deprywacji snu. Te pieśni są spokojne, pełne czułości, ale stanowią akt dywersji, gest oporu, za który można zostać ukaranym. Ten zbiór zawiera utwory z bardzo różnych regionów i różnych okresów, są tu piosenki powstałe niedawno, są też melodie tradycyjne, a nawet twórcze przeróbki obu tych kategorii. Protest zapisany jest nie tylko w samym fakcie ich śpiewania, ale też zaszyfrowany w powtarzających się w nich motywach.

Instalacja Karoliny Grzywnowicz w Zamku Ujazdowskim ma formę symbolicznego namiotu, wewnątrz którego można posłuchać palestyńskich kołysanek. Ponad 100m granatowego weluru Spring Navy stworzył intymną przestrzeń, w której można zasiąść na wielkich poduszkach, uszytych specjalnie na tę okazję przez markę Miuki z tkanin Spring i Jason, by posłuchać w skupieniu uchodźczych pieśni.

Obie welurowe tkaniny zostały wybrane do tego projektu ze względu na swoje haptyczne właściwości, miękkość kojarzącą się z poczuciem bezpieczeństwa oraz dźwiękochłonność. W przypadku Spring istotna okazała się podwójna szerokość, pozwalająca na uszycie bogato drapowanych zasłon o wysokości 5 metrów, zamykających przestrzeń instalacji.