Pokręcony materiał

O TKANINACH BOUCLE

CZYM TAK NAPRAWDĘ JEST BOUCLE?

Słowo „Boucle” w języku francuskim w dosłownym tłumaczeniu oznacza „kręcony” lub „kędzierzawy”. Te określenia dobrze oddają charakter tego materiału. Boucle jest bowiem rodzajem mięsistej, bardzo plastycznej tkaniny lub dzianiny, która ma specyficzną, nieregularną strukturę. Produkuje się ją z ozdobnie skręconej przędzy, której powierzchnia pokryta jest zgrubieniami, węzełkami, supełkami i pętelkami o różnej wielkości. Dzięki temu, że jest niejednorodna, nie widać na niej szwów, które giną pośród wszechobecnych supełków.

Boucle jako tkanina pętelkowa może być wykonana z różnorodnych włókien i występować w rozmaitych wariantach.

Tą samą nazwą określa się też przędzę, która powstaje przez łączenie ze sobą dwóch, czasami trzech nici, Najczęściej do produkcji materiału wykorzystuje się wełnę lub mieszanki z dużą jej zawartością. I tak np. alpaca boucle może składać się z alpaki z dodatkiem wełny i nadającego jej większej trwałości nylonu lub innego syntetyku.

 
 

„CHANELKA” CZYLI BOUCLE NA ŚWIATOWYCH WYBIEGACH.

 

Tytułowa „chanelka” to miękka i mięsista tkanina ubraniowa znana na całym świecie właśnie ze swojego wyjątkowego splotu boucle. Wprowadzona do świata mody w latach 40-tych przez ikonę stylu i klasy – Coco Chanel, o której mówi się, że rozumiała kobiety, z czasów które miały dopiero nadejść. Francuskie korzenie wełny boucle to więc nie tylko nazwa, ale też wieloletnia tradycja wykorzystania tkaniny w przemyśle modowym.

20 lat po zaprojektowaniu pierwszej garsonki Coco Chanel, wówczas już jako sławna francuska projektantka zaczęła eksperymentować z fakturami materiałów i trafiła na wełnę boucle. Żakiet o pudełkowym kroju, który powstał z tego rodzaju tkaniny, szybko zyskał uznanie pań z wyższych sfer i do dziś jest jednym z największych modowych fenomenów i znaków rozpoznawczych marki. Prawdziwą sławę medialną przyniosła mu ikona stylu i pierwsza dama Ameryki lat 60-tych – Jackie Kennedy, która żakiet boucle miała na sobie w dniu zamachu na JFK.

Materiał typu boucle w świecie mody ceni się przede wszystkim za możliwość uzyskania najróżniejszych, oryginalnych, nietuzinkowych efektów. Poza klasyczną wersją kolorystyczną „pieprz i sól” boucle pięknie prezentuje się też też w żywszych, ale i pastelowych kolorach.

Komfortowa, miła w dotyku, łaskawa dla niedociągnięć krawieckich tkanina odpowiada na potrzeby wymagających, współczesnych kobiet ceniących sobie komfort i wygodę. Godnym uwagi jest fakt, że dzięki swojemu niepowtarzalnemu składowi materiał nie gniecie się i jest bardzo praktyczny.

BOUCLE – TKANINA NA CIĘŻKIE CZASY.

Kiedy w 1948 roku Florence Knoll poprosiła projektanta Eero Saarinena o stworzenie fotela, w którym z troski o komfort i wygodę można by się wygodnie zwinąć – ten zaprezentował jej nie tylko zakręconą, zaokrągloną bryłę, ale i zakręcone (dosłownie i w przenośni) obicie, które wyglądało, jak niesforne baranie loczki. Tak powstało krzesło – fotel Womb Chair, co na polski można przetłumaczyć jako fotel łono.

Od tego czasu materiał bouclé wszedł na stałe do arsenału ulubionych tkanin we wnętrzarstwie i co jakiś czas przeżywa swoisty renesans.

Dzieje się tak periodycznie zawsze wtedy, kiedy czas staje się niespokojny. Ze spostrzeżeń badaczy trendów wynika, że w dobie kryzysów lubimy meble, które otulają. Kanapy i fotele nabierają obłości, przedmioty codziennego użytku stają się miłe w dotyku. Wraca potrzeba naturalnych materiałów. Z tęsknoty za tym, co bezpieczne, uspokajające dla ciała, oka i duszy.

Dziś, w czasach społecznego, politycznego i ogólnoświatowego niepokoju, nasze oczekiwania wobec codziennego komfortu i poczucia bezpieczeństwa są coraz wyższe. Niezwykle ważnym okazuje się zapewnienie sobie w domach bezpiecznej, kojącej przestrzeni, która ułatwia nam odcięcie się od negatywnych bodźców.