o pięknej sztuce pakowania w tkaninę
Skąd się wzięło?
Dźwięczne słowo furoshiki związane jest nieodłącznie z Japonią i jej kulturą. Od setek lat te malownicze chusty towarzyszą Japończykom w różnych aspektach codzienności. Ich funkcjonalność ewoluowała na przestrzeni stuleci: były powszechnie stosowane do przechowywania przedmiotów osobistych, przydatne w czasie przeprowadzek, stanowiły element wyprawy ślubnej panny młodej. Obecnie posiadają status symbolu japońskiej tradycji i są szeroko stosowane. Furoshiki było używane prawdopodobnie już w VIII wieku naszej ery, lecz dzisiejsze znaczenie oraz nazwę zyskało dopiero dziesięć wieków później. Nazwa wywodzi się od materiału, używanego w tym okresie w łaźniach publicznych (sentō), w który zawijane były mokre ręczniki oraz ubrania (słowo furo oznacza łaźnię, zaś shiki rozłożenie). Zanim furoshiki zaczęto używać w łaźniach, znane było jako hirazutsumi – płaska narzuta.
W powszechnym rozumieniu to nic innego jak tobołek stworzony z materiałowej chusty, o różnych rozmiarach. Służy ona w Japonii tradycyjnie do owijania, pakowania i przenoszenia różnego rodzaju przedmiotów. Nie istnieje jeden standardowy rozmiar furoshiki – spotykane są tkaniny o wielkości dłoni oraz wielkie jak prześcieradła. Najczęściej spotykanymi wymiarami są kwadraty o bokach 45 cm oraz prostokąty 68 cm na 72 cm.
Furoshiki może być wykonane z różnych typów tkanin, takich jak jedwab, krepa, bawełna, wiskoza czy poliester. Może być gładkie, posiadać tradycyjny wzór, bądź być zabarwione techniką shibori (zob. tekst na blogu „Magiczny świat shibori”).
Powrót do źródeł
W Japonii furoshiki wciąż jest używane. Dziś w oryginalnej wersji tkanina wykorzystywana jest najczęściej do pakowania pudełek śniadaniowych (tzw. bento) oraz jako narzuty na stół podczas przerwy śniadaniowej.
Ten miły i niezwykle efektowny zwyczaj pomału zadomawia się także u nas, w ramach szeroko rozumianego food designu. Można tak zapakować śniadanie do szkoły lub do pracy, albo przekąski na piknik – po rozwinięciu furoshiki będzie piękną serwetą.
Tkanina, poza dekoracją, pełni funkcję izolującą i trzymającą ciepło, może więc stanowić znakomite podwójne zabezpieczenie.
Na razie jednak furoshiki zdaje się być coraz bardziej znanym sposobem pakowania prezentów na całym świecie. Ten wzrost popularności, poza oczywistym zainteresowaniem azjatycką kulturą i zwyczajami, wydaje się też być związany z trendem eko i poszukiwaniem coraz to nowych sposobów na wyeliminowanie foliowych reklamówek, torebek prezentowych etc. Wykorzystywanie tkanin w zastępstwie opakowań z tworzyw sztucznych z myślą o ochronie środowiska staje się genialnym rozwiązaniem.
W naszej kulturze ten wybór podyktowany jest jeszcze dodatkowo względami czysto estetycznymi. Najdrobniejsza rzecz owinięta fantazyjnie i dekoracyjnie tkaniną zyskuje na wartości i stanowi dla obdarowanego dowód poświecenia czasu i uwagi.
Świąteczny czas jest takim szczególnym okresem w ciągu roku, kiedy chcemy, aby nasze najmniejsze gesty stały się niezwykłe, magiczne, odświętne. Sprawiamy prezenty, których oprawa jest równie ważna, jak zawartość.
Furoshiki zdaje się być wspaniałym rozwiązaniem dla wszystkich przywiązujących wagę do pięknych przedmiotów, lubiących i chcących celebrować miłe chwile, drobne gesty.
Wystarczy niewielki kawałek tkaniny – kwadrat lub prostokąt, ważne by był niezbyt gruby i układał się plastycznie. Najlepiej sprawdzi się cieniutki szlachetny jedwab, układający się w giętkie linie, połyskujący i mieniący się kilkoma kolorami naraz. Dobrze zachowa się też niezbyt gruba i sztywna bawełna. Efektowne są też tafta albo perkal ze swoją strukturą, która przypomina układanie i zawijanie pergaminu. Każda z wymienionych tkanin da w misternych węzłach furoshiki inne, niepowtarzalne efekty.
Opakowania z tkaniny są nie tylko piękne, ale i bardzo praktyczne. Za pomocą prostych węzłów z chusty furoshiki wyczarować można torbę lub piękne opakowanie nawet niekształtnej, trudnej do zapakowania w inny sposób, formy. Można dodatkowo wzbogacić furoshiki, wkładając do węzełka zasuszoną trawę lub kwiat, gałązkę ostrokrzewu albo jałowca. Efekt końcowy zależy tylko i wyłącznie od wyobraźni oraz kreatywności darczyńcy.
W składaniu furoshiki liczą się gesty dłoni, które mają szansę na bardzo taktylny kontakt z tkaniną. Jej układanie wymaga precyzji, wygładzenia i misternego, cierpliwego zawinięcia oraz wykończenia. To okazja do bardzo sensualnego kontaktu z tkaniną.
Ofiarowując komuś podarunek zawinięty w furoshiki dajemy wyraz szczególnego szacunku, życzliwości i uwagi, z jaką traktujemy obdarowywaną osobę.
Tkaniny biorące udział w sesji:
Ręcznie tkany jedwab naturalny typu szantung, dostępny w wielu efektownych kolorach. Niezwykle elegancki i szlachetny, dzięki dwukolorowej przędzy, kolory i faktura jedwabiu jest niepowtarzalna. Posiada niską odporność na światło słoneczne, co prosimy uwzględnić przy projektowaniu dekoracji. Niezbędne jest stosowanie podszewki, najlepiej blackoutowej. Naturalne pochodzenie powoduje, że mogą istnieć różnice w nasyceniu kolorystycznym, pomiędzy poszczególnymi partiami materiału jak i na powierzchni tkaniny z jednego wałka.
TRITON
Kolekcja dekoracyjna typu dimout. Dzięki delikatnemu połyskowi i miękkości, doskonale nadaje się do dekoracji okien, na zasłony czy rolety rzymskie. Dzięki nowoczesnej technologii i wysmakowanej, efektownej kolorystyce wzór zyskał intrygujący, współczesny charakter. Jego zaletą jest ekonomiczna wysokości 300 cm. Tkanina posiada europejski Certyfikat OEKO-TEX® Standard 100. Wymaga prania ręcznego w delikatnej kąpieli wodnej 30°C. Polecana do dekoracji wnętrz nowoczesnych, prywatnych i publicznych (restauracje, hotele).
Pictor, to kolekcja efektownych tkanin dekoracyjnych i meblowych, która ze względu na swoje parametry techniczne nadaje się przede wszystkim na obicie mebli we wnętrzach domowych. Jej drukowane wzory w trzech kolorach na białym tle inspirowane są naturalnymi teksturami. Produkty można zestawiać między sobą wewnątrz kolekcji. Jest to doskonała propozycja do wnętrz w stylu skandynawskim, vintage, nowoczesnym i minimalistycznym.
Sesja wykonana na zlecenie firmy DEKOMA.
Zdjęcia, kontent merytoryczny, tekst MBBM Studio.